To wcale nie jest takie trudne. Wystarczy, jeśli pokażesz, że umiesz i bardzo, ale to bardzo chcesz pisać. Ta pasja jest ważna, bo niestety rekompensuje kiepskie – zwłaszcza na początku – zarobki.
Już na wstępie musisz pochwalić się doświadczeniem – wcześniej opublikowanymi tekstami. Przy czym, nie musiały koniecznie ukazać się w Dużym Formacie. Prowadzisz bloga? To powinno wystarczyć.
Żeby dostać pracę czy zlecenie masz dwie możliwości – odpowiadanie na ogłoszenia rekrutacyjne lub uderzenie bezpośrednio do redakcji. Ogłoszenia z pracą dla dziennikarzy znajdziesz m.in. na stronie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, a także na komercyjnych serwisach, zobacz tutaj i tutaj.
Z mojego doświadczenia wynika jednak, że bezpośredni kontakt z redakcją jest bardziej skuteczny. Zastanów się, gdzie chcesz pisać. Przejdź się też do najbliższego Empiku, przejrzyj gazety, czasopisma, wybierz te, które najbardziej Ci się podobają. Następnie wystarczy, że wyślesz e-mail – do naczelnego, jego zastępcy czy sekretarza redakcji, w którym napiszesz kilka słów o sobie, prześlesz linki do swoich tekstów, być może zaproponujesz szkic pierwszego artykułu. Ważne, żeby był on zgodny z linią redakcyjną danego pisma, portalu czy też gazety.
Jednak nie łudź się, zarobki w branży nie są wysokie, zwłaszcza na początku. Później, nawet kiedy załapiesz się na etat, też nie jest dużo lepiej. Nie bez powodu wielu dziennikarzy przechodzi do PR-u. Nie chcę Cię w tym momencie zniechęcać, po prostu miej to na uwadze.
Możliwe, że redakcja na początku zaproponuje Ci pisanie newsów i redagowanie depesz agencyjnych. To świetna szkoła stylu, bo musisz zaciekawić czytelnika, ale nie szalejąc z formą. W pisaniu newsowym nie ma miejsca na zbędne ozdobniki.
Mam dla Ciebie ćwiczenie
W temacie stylu dziennikarskiego – napisz lead do każdej z poniższych historii. Dla wyjaśnienia, lead to pierwszy akapit artykułu, bezpośrednio po tytule lub podtytule – około trzy, zazwyczaj wytłuszczone, zdania wprowadzenia. Lead zawiera najważniejsze informacje, ma zaciekawić czytelnika, przyciągnąć jego uwagę.
Tworząc lead dla danej historii, musisz pamiętać, żeby streścić to, o czym jest tekst, jednocześnie nie przekazując wszystkich istotnych informacji. Dobrze skonstruowany lead pokazuje czytelnikowi, czego się spodziewać po reszcie artykułu – i na tym kończy. Nie możesz pójść za daleko, żeby czytelnik, po lekturze całego materiału, nie miał wrażenia, że niepotrzebnie się męczył i w zasadzie wystarczyło przeczytać tylko wstęp.
Kilka porad pozwoli Ci zwiększyć atrakcyjność tego typu wstępu. Po pierwsze, wrzuć tam informacje robiące największe wrażenie. Padają w tekście jakieś cyfry, pojawia się znane nazwisko – do leada! Po drugie, spróbuj wczuć się w czytelnika i odgadnąć, co w całym tekście może dotknąć go osobiście. Być może opisywane wydarzenie ma związek z jego zarobkami, sytuacją rodzinną, pracą albo chociaż miejscem, obok którego mieszka. Uwypuklenie takiego powiązania w leadzie zwiększy jego skuteczność.
Przykładem leada może być pierwszy akapit każdego z wpisów na Spisku pisarzy – choć muszę przyznać, że nie są to leady typowo newsowe. Gdy piszesz coś bardziej dziennikarskiego, dajmy na to, news o wypadku w centrum miasta, Twoje leady powiny wyglądać podobnie do tego:
Jedna osoba zabita, sześć rannych w stłuczce na ulicy Krakowskiej. Policja wprowadza ograniczenia ruchu. Aż do jutra w okolice centrum nie będzie można dojechać tramwajem.
To dzieła! Wynikami podziel się w komentarzu poniżej.
Historia 1
Ulica Hallera we Wrocławiu była zamknięta przez pond sześć godzin porannych z powodu pożaru. – To jedno z najgorszych utrudnień w ruchu ulicznym od kilku lat – stwierdził Jan Kowalski z wrocławskiej policji. – Tramwaje, których trasa prowadzi przez Hallera, musieliśmy zastąpić autobusami. Kierowców kierowaliśmy bocznymi ulicami – dodaje Kowalski.
Jak zrelacjonował jeden z mieszkańców, ogień wybuchł w sklepie z zabawkami „Lalka” i w ciągu dziesięciu minut rozprzestrzenił się do dwóch sąsiednich budynków – siedziby Z-Banku, a także do sklepu zoologicznego.
– Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, sklep stał już w ogniu, słyszeliśmy przeraźliwe piski. Dawaliśmy z siebie wszystko, jednak części zwierząt nie udało nam się ocalić – relacjonuje Daniel Kurek, strażak.
Pożar został zgłoszony o 9:30 rano, strażacy opanowali go w ciągu dwóch godzin, przez następne kilka godzin pozostali na miejscu, żeby zabezpieczyć teren. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Nie ucierpiał żaden człowiek.
Historia 2
W Twoim mieście, na skrzyżowaniu ulicy Krakowskiej i Karkonoskiej, o 7:10 zdarzył się wypadek. Trzydziestoletnia kobieta kierowała się na północ, najprawdopodobniej zmierzała to pracy. Wjechała na skrzyżowanie z prędkością 40 km/h. Jej Audi uderzyło w wóz strażacki, który jechał na sygnale. Dwóch strażaków przewieziono do szpitala, ich stan nie jest znany. Kobieta zginęła na miejscu.
Historia 3
W czasopiśmie American Medical Association ukazał się dzisiaj artykuł o niebezpieczeństwie jedzenia hot dogów. – Jeżeli chcielibyście zaprojektować coś, co byłoby idealne do zablokowania dróg oddechowych dzieci, byłby to kęs hot doga – twierdzi badacz Tom Hydes. Naukowiec doszedł do wniosku, że dzieci do czwartego roku życia nie powinny dostawać całego hot doga do zjedzenia, również pokrojonego w poprzek.
Szacuje się, że w Stanach Zjednoczonych co pięć dni na skutek zadławieniem hot dogiem umiera jedna osoba. Ryzykowną żywnością dla dzieci poniżej dziewiątego roku życia są również: cukierki, orzechy, winogrona, jabłka, marchew i popcorn.
Zdjęcie: JD Hancock / photo on Flickr
Świetna zabawa, szkoda, że nie ma uczestników. Dzięki temu łatwiej będzie mi się przebić. 😉
Co prawda wszystkie leady wyszły mi jak z Faktu, ale może o to chodziło?
Historia 1
Gigantyczne korki, szybko organizowane objazdy, nie kursują tramwaje, tak wyglądał poranek w centrum Wrocławia. Wszystko to za sprawą tragicznego w skutkach pożaru, który błyskawicznie się rozprzestrzenił i dokonał sporych zniszczeń.
Historia 2
Śmierć na miejscu poniosła kobieta, która wjechała na skrzyżowanie ulicy Krakowskiej z Karkonoską nie zachowując należytej ostrożności.
Historia 3
Z przeprowadzonych badań wynika, że hot dogi nie należą do bezpiecznych smakołyków i ich spożywanie może doprowadzić do śmierci twoje dziecko. Zresztą nie tylko hot dog może być przyczyną śmierci twojego dziecka.
Cieszę się, że ćwiczenie Ci się spodobało. Przy takich historiach leady muszą wyglądać jak z Faktu 😉 Moim zdaniem są bardzo fajne. Mogę przekazać kilka porad dotyczących leadów, które wcześniej sama często słyszałam.
1. Staraj się maksymalnie skracać wypowiedź. Np. zamiast „tragicznego w skutkach pożaru”, wystarczy jeśli napiszesz „tragicznego pożaru”.
2. Im krótsze zdania tym lepiej, równoważniki zdań też są ok.
3. Staraj się przekazać to, co chcesz powiedzieć w leadzie, w najprostszy możliwy sposób.
4. Im więcej konkretów w leadzie, tym lepiej.
Poniżej przesyłam leady po drobnych poprawkach. Oczywiście to nie jest jedyny sposób, w jaki można je napisać.
Historia 1
Gigantyczne korki, szybko organizowane objazdy, zatrzymane tramwaje – tak wyglądał poranek w centrum Wrocławia. Wszystko to za sprawą tragicznego pożaru, który błyskawicznie się rozprzestrzenił i zniszczył ulicę Hallera.
Historia 2
Na skrzyżowaniu ulicy Krakowskiej z Karkonoską zginęła kobieta. Nie zachowała należytej ostrożności.
Historia 3
Hot dogi mogą doprowadzić nawet do śmierci twojego dziecka – wynika z badań. Jakie jeszcze produkty są dla niego groźne?
Ćwiczenie bardzo mi się podobało i mam nadzieję, że będzie ich więcej. Dziękuję za porady, rzucają sporo światła na ćwiczenie. No i znowu czegoś się nauczyłem. Bardzo dziękuję i proszę o więcej 🙂
W takim razie będzie ich więcej. Już się biorę do pracy 🙂 A póki co zapraszamy do działu „Poradnik pisania” https://spisekpisarzy.pl/category/poradnik-pisania.
Nie było łatwo zrobić czegoś pokrewnego streszczeniu na podstawie jednego akapitu, ale:
1) Pożar na ulicy Hallera. Brak ofiar. Droga zamknięta, ruch tramwajowy wstrzymany, miasto stworzyło zastępczą linię autobusową; kierowców kieruje się bocznymi drogami.
2) Wypadek na skrzyżowaniu Krakowskiej i Karkonowskiej. Jedna ofiara śmiertelna i dwoje rannych.
3) AMA alarmuje o szkodliwości hot dogów. Zwraca szczególną uwagę na ryzyko zadławienia u dzieci. Co tak naprawdę wiemy o tej popularnej przekąsce?
1 Największe korki od lat. Pożar zamknął ulicę Hallera na ponad 6 godzin
2 Wypadek na skrzyżowaniu Krakowskiej i karkonoskiej. Jedna ofiara śmiertelna
3 Hotdogi niebezpieczne dla twojego dziecka? AMA alarmuje
Styl trochę TVN-owski 😉
I ja spróbuję:
1. Pożar przy ulicy Hallera sparaliżował ruch na 6 godzin. Spłonęło kilka budynków w tym bank i sklep zoologiczny. Ucierpiały zwierzęta.
2. Zderzenie wozu strażackiego z Audi na skrzyżowaniu Krakowskiej z Karkonowską. Kobieta zmarła na miejscu. Strażacy zostali przewiezieni do szpitala.
3. Hot-dog może zabić Twoje dziecko! Alarmuje Tom Hydes w American Medical Association. Sprawdź na jakie jeszcze produkty powinniśmy uważać.
Pozwoliłem sobie trochę rozwinąć temat i przedstawiam po dwie opcje:
a) Wersja plotkarsko-brukowa z nastawieniem na zidiociałego czytelnika poszukującego taniej sensacji.
b) Wersja poważnych, wymierających już mediów.
1a Mieszkańcy Wrocławia oburzeni! Niecodzienna sytuacja! Jak do tego mogło w ogóle dojść?
1b Wrocław: Blokada na alei Hallera, przyczyną prawdopodobnie pożar.
2a Tragedia w Mieście! Są ofiary śmiertelne! Naoczni świadkowie w szoku, policja bezradna!
2b Wypadek na skrzyżowaniu ruchliwych ulic. Jedna ofiara śmiertelna, kilkoro rannych.
3a Śmiercionośne hot-dogi! Rośnie liczba ofiar tych popularnych fast-foodów! Amerykanie panikują! Czy Polakom również grozi niebezpieczeństwo?
3b Ameryka: Hot-dogi stanowią śmiertelne zagrożenie. Inne produkty również mogą się okazać niebezpieczne.
Pisałem na jednym wdechu i widzę już parę błędów.
P.S.
Nidawno postanowiłem rozpocząć moją przygodę z pisaniem. Spodobał mi się ten blog i chciałbym również wrzucić efekty moich prób, jednak przeglądając ostantnią aktywność, dochodzę do wniosku, że życie w dziale Poradnik Pisania jakby zamiera. Pan Tomek ocenił też jedynie pierwsze wpisy (choc to pewnie kwestia braku czasu, co zupełnie zrozumiałe)